Świniusie

Marcelina

O, ta jedna z twoich przyjaciółek ma moje imię Laughing

pysiek

Cześć jestem Fredziu i opowiem jak trafiłem do Patrycji :
Pewnego razu kiedy iedziałem i chrumkałem z mojimi braćmi , do sklepu weszła dziewczyna . Popatrzała na mnie i chciała mnie pogłaskać ale ja uciekłem . Dziewczyna wyszła ale po chwili weszła z swoją mamą pokazała mnie swojej mamie i coś jej szepneła do ucha . Po chili podszedł do mnie właściciel sklepu , wziął jakieś pudełko i mnie w nim zamknął . Było ciemno byłem wystraszony i nagle dziewczyna otworzyłą mi pudełko i włożyła do klatki . Siedziałem w sianie wystraszony , gdzieś tak po 2 godzinach Patrycja bo tak ma na imie dziewczyna wzieła mnie na ręce i puściłą na podłoge i wołała na mnie Fredziu no to sie domyśliłem że to domnie . Narazie lece bo Patrycja idzie a niechcem żeby mnie zobaczyła za klawiaturą NArka

mariolwo

Dziękuje!