Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda moderator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw 13:13, 16 Lut 2006 Temat postu: Moje pierzaki |
|
|
Przedstawię tutaj Wam moje pierzaki.
Zuzia- niebieska samiczka papużki falistej. Jest oswojaona, lubi mnie "czyścić" oraz jeść mi z ręki. Jest bardzo wesoła i pomysłowa. Lubi jeść jabłko, gałązki wierzby oraz moją ścianę . Na szczęście to ostatnie już jej przeszło. Aha, zapomniałam lubi też próbować zniszczyć mi komandora .
Tonia- biała samiczka papużki falistej. Jest bardzo ruchliwa, lubi wszystko rozwalać. Kocha Zazusia a on ją. Lubi jabłko, żerdki brzozowe oraz dziobac wszystko co się da. Często zaleca się do Zazka.
Zazu- naturalny (zielony z żółtym łebkiem) samczyk papużki falistej. Lubi latać po pokoju, jeść jabłko. Prawie cały dzień śpiewa i zaleca się do Toni i czasem do Zuzi.
Miałam jeszcze 2 papużki: Stelle (11.09.2004-21.12.2005) i Brandona (11.09.2004-8.02.2006).
Niedługo kupie samczyka dla Zuzi oraz może nimfę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
aSiuNiA Administrator
Dołączył: 22 Sty 2006 Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 13:17, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jejciu...super musisz mieć te papużki. A może masz jakies ich fotki?
ps.Moja świnka równiez ma na imię Zuzia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nutella moderator
Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 248 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 21:15, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ja mialam papuzki kiedys, tez faliste, na poczatku byla Zlotowka i Grosik, ale okazalo sie ze to dwie samiczki. potem byli Felcia i Felek, mialy jajka ale byly puste w srodku, wiec je felek potlukl, potem mialy 4 piskleta, ale zdechly i zostala tylko felcia, ktorej dokupilysmy ferdka, ale gdy byly na balkonie cos je porwalo z budki legowej i juz nie mielismy papug.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
aSiuNiA Administrator
Dołączył: 22 Sty 2006 Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pią 14:02, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ale je wiatr porwał czt co bo nie rozumiem...?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda moderator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią 16:23, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
nutella napisał: | ja mialam papuzki kiedys, tez faliste, na poczatku byla Zlotowka i Grosik, ale okazalo sie ze to dwie samiczki. potem byli Felcia i Felek, mialy jajka ale byly puste w srodku, wiec je felek potlukl, potem mialy 4 piskleta, ale zdechly i zostala tylko felcia, ktorej dokupilysmy ferdka, ale gdy byly na balkonie cos je porwalo z budki legowej i juz nie mielismy papug. |
A co się stało z Zlotowką i Grosikiem? Przecież dwie samiczki też żyją w zgodzie. Jajka były pewnie puste bo papużki były za młode na lęgi. Faliste zawsze tłuką jajka kiedy sa niezapłodnione. A dlaczego te pisklęta zdechły? Rodzice się nimi nie opiekowali? Jak tak to byli za młodzi na lęgi. Papugi gdy sa na balkonie trzeba je pilnować. Jakiś ptak drapieżny je porwał?
Trzeba przed wyjściem na dwór klatkie (całą) zabezpieczyć. Można wtedey uniknąć różnych rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nutella moderator
Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 248 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 21:25, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
zlotowke i grosika to juz nie pamietam czy oddalismy czy zdechly, bylam mala. niewiadomo dlaczego male zdechly, bo rodzice sie nimi opiekowali. porwal je jakis ptak, bo mialy budke legowa z otwieranym dachem. mojej kolezanki kanarkowi jakis ptak odgryzl glowe nie wyjmujac go z klatki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda moderator
Dołączył: 16 Lut 2006 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią 22:12, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli rodzice się nimi opiekowali to albo przekarmili młode albo rodzice byli spokrewnieni, a takie pisklaki przeważnie zdychają albo w jajeczku albo jak sie wyklkują. Dach budki nie powinien się otwierać "sam". Musiala to być jakaś słaba budka albo już używana i te zamkniecie było słabe. A ile masz lat? Bo myśle że jeszcze dorosła nie jesteś, a papużki faliste żyją długo (nawet 15-20 lat) więc powinny byc jeszcze z Tobą. Czyli wychodzi na to że nie opiekowałaś się nimi dobrze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
PaTrYkKkK Tuptuś
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pią 23:36, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Fajnie miec takie papużki miluszki w domu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kaśka Zwiedza okolice
Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12:31, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mój kuzyna ma papuge. Super są papugi. Poli, bo tak ma na imię papuga Filipa, umie powiedzieć przepraszam, proszę, dziękuje, a także obrazić...
A resztę powtarza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nutella moderator
Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 248 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 22:52, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
teraz mam 12. ale wtedy mialam moze piec moze szesc lat, wiec naprawde bylam zamala zeby sie nimi opiekowac. opiekowaly sie nimi moja mama i siostra. dach budki nie otwieral sie sam, najprawdopobniej byl to kot. budka byla nowa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|