Świniusie
!!!Forum o zwierzakach!!!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Świniusie Strona Główna
->
Stadko
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jesteś tu nowy?
----------------
Jesteś tu nowy?
Przedstaw swoje zwierzątko
Regulamin
Forum o nas
Świnki morskie
----------------
Ogólnie o świnkach morskich
Choroby świnek
Rasy i odmiany świnek
Zakup świnki
Żywienie
Rozmnażanie
Stadko
Klatka i akcesoria
Szczury
----------------
Ogólnie o szczurkach
Choroby szczurków
Rasy i odmiany ogoniastych
Żywienie
Rozmnażanie
Stadko
Klatka i akcesoria
Galeria i opowiesci
Inne zwierzątka
----------------
Psy, koty
Choroby zwierzątek.
Króliki
Gady i płazy
Ryby
Konie
Papugi
Fretki i tchórzofretki.
Szynszyle
Koszatniczki
Myszki i Myszoskoczki
Chomiki
Inne
----------------
Sklepy zoologiczne
Weterynarze
Ogłoszenia
Galeria zdjęć
Narodziny
Rózne
----------------
Zabawy
Muzyka, film, gry
Humor
Strony www
Mini czat :)
Konkursy
Forum
----------------
Propozycje, uwagi i pytania na temat forum
Uwaga!
Ankiety
Informacje
Kontakt z administratorem
Kalendarz i Zegarek
Toplisty
----------------
Toplisty
Stowarzyszenie przyjaciół szczurów
Lecznica wetertnaryjna OAZA
Straż dla zwierząt
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
ola
Wysłany: Nie 15:28, 22 Paź 2006
Temat postu:
moja swinaka to ciapka b ma ciapki
---------------------------------------
najpierw miałam królika ale dostał wzdęć i umarł na moich rękach....... Sad ale 4 dni póżniej pojechałam do wrocławia i poszłam do tesko i tam ujżałam właśnie moją ciapke kosztowała 39 zł ale ona była jedna jedyna
posty scalone. Przypominam, że jest opcja "edytuj' marlena91
aSiuNiA
Wysłany: Pią 19:00, 10 Mar 2006
Temat postu:
No i Zuzia również tak się zachowywała w stosunku do Psotki. Ciągle się w dzień i po nocy ganiały i nie mogłam spać i zostały wyniesione na przedpokuj i tam obecnie mieszkają
Tak było przez ok.2 tygodnie....
Elion
Wysłany: Czw 18:54, 09 Mar 2006
Temat postu:
No, to dobrze, że tak skończyło się ich pierwsze spotkanie
Potem będzie coraz lepiej
A o "podrywanie" siebie nawzajem to sie nie martw- Sonik tak samo zachowywał się wobec Aslana
arielll22
Wysłany: Śro 19:11, 08 Mar 2006
Temat postu: Połączenie moich świnek
Skopiuje to co już napisalam na innym forum, bo nie sensu pisac drugi raz to samo
No więc, dzis rano o 11, postanowiłam że spotkam moje świnki w końcu ze sobą... Wypuściłam ich na podłogę, no i się zaczęło
Zaczęli wąchac się po pupciach i po chwili Romanek zaczął swój taniec godowy, grdukając i mrucząc do Jasia... "wyszedł mu" cały ptaszek i próbował gwałcic Jasia...
Jasiu się opędzał, ale po chwili podbiegał do Romanka i dalej go wąchał i tak w kółko... Pochodzili sobie tak 15 minut i postanowiłam że umyję wszystko łącznie z klatką Romanka, żeby się pozbyc chociaż trochę jego zapachu, żeby nie miał powodów do walczenia o terytorium...
Więc włożyłam Jasia do tej klatki w której siedzial wczesniej, a Romankowi dałam odpocząc i sobie chodził po pokoju sam...
Umyłam całą klatkę itd. i włożyłam świnki razem, na początku siedzieli w osobnych kątach, bo się siebie bali...ale Roman jak to on znalazł się na nowo dostarczonej stercie sianka więc zabrał się za jedzenie... po chwili Jasiu do niego podszedł no i znow Roman zaczął taniec godowy i mruczenie... trwało to chwilę po czym zaczęli jeśc oboje sianko i położyli się obok siebie i tak spali...
Bardzo się cieszę że się nie pogryźli, ale martwię się trochę o Romanka bo zdarza mu się co jakiś czas jak stoi koło Jasia wykonywac swój taniec i mruczec jak do samicy... pokłada się tak po całej klatce i kręci pupcią... trwa to przez chwilę, ale zdarza mu się właśnie co jakiś czas, ale dosyc często... nom nie wiem co to będzie, mam nadzieje że dobrze, i tak idę z Romanem na kontrole w sobotę do weta więc jakby co to się wszystko wypytam jakby było tak nadal... boję się o Romanka żeby ta ilośc hormonów go nie wykończyła bo zdarza mu się, na szczęście rzadko pisknąc tak mocniej jakby coś było nie tak :/
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin