Świniusie

wookash

czy ma ktoś z was koszatniczkę? ja mam aż cztery - dwie starsze i dwie młodsze, które są potomstwem tamtych Smile

. mam je od dwóch lat łącznie Cool

. a tu foty:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

aSiuNiA

Jejciu...
Ale śliczne Smile

Mam pytanie: Jakiej oni są wielkości?

wookash

moje kosie są wielkości dużych szczurów Cool

.

nutella

tez mialam kosie Smile

Gucia . ale zdechl biedulek Sad

i on byl ostatnim gryzoniem przed kupnem swinki

arielll22

Wiecie że ja pierwszy raz zobaczyłam koszatniczke:) Wczesniej nie widzialam ich nigdy... Razz

Tuśka

Hmm.. Bardzo piękne te twoje koszaki ja niestety nie posiadam tego zwierzątka Sad

Bardziej interesują mnie króliki Wink

Chociaż koszki są takie ładne... Wink

tzw. ja

nie rozumiem trochę...po co koszatniczki w dziale o królikach...buahaha Very Happy

aSiuNiA

ale źle zobaczyłaś... temat jest przesunięty do koszatniczek Smile

. A na początku było to forum o świnkach a innych zwierzaków były 3 działy i w króliki były wszystkie gryzonie dlatego tu jest ten dział. A nie dawno zrobiliśmy pełno nowych działów i temat koszatniczki przesuneliśmy do koszatniczek Wink

marta · Gość

nie wiedzialam ze koszatniczki moga byc jak duzy szczur Smile

moj ma prawie 700g i ponad 50cm dlugosci z czego 25cm to sam ogon Wink

nutella

nie wiem dlaczego ludzie boja sie szczurow i myszy. jak myslicie ??

zozolka12

ja tez nie rozumiem Confused

sachma

to chyba off topic, moze byc wydzielic do odpowiedniego dzialu i wtedy dyskutowac??

wydaje mi sie ze takie spojzenie na szczury jest przez literature i bajania starszych osob..

szczury w literaturze to przewaznie roznosiciel chorob, jak np w ksiazce "Dzuma" A. Camusa, szczury zaczely wychodzic z podziemi i masowo umierac na ulicach miasta.. a pozniej zaczeli umierac rownie masowo ludzie..

kazdy znam spewnie slyszal historie o tym jak to kot zjadl szczura i zdechl.. wszyscy tez slyszeli ze w ogonie szczurka jest trucizna..
ludzie gdzies cos kiedys uslyszeli.. bo tak powiedziala sasiadka, bo tak mowi babcia czy dziadek.. ludzie biora to na serio i sami sobie to wrecz wmawiaja..

a tak tanprawde ogonek szczurka sluzy do termoregulacji i utrzymywania rownowagi.. ot cale przeznaczenie...

prawda jest ze szczury sa agresywne.. ale nikt nie dodal ze tylko szczury ktore nie maja gdzie uciekac.. potrafia zabic kota.. oczywiscie, ale tylko dorosle samce w sile wieku, ktore nie maja innego wyjscia jak tylko atak aby sie bronic..

przewaznie koty umieraja po zjedzeniu szczura, gdy wczesniej szczur byl otruty... wiec tak naprawde to zadna trutka w szczurze tylko glupota ludzi, ktorzy truja szczury a pozniej puszczaja tam koty...

o zaletach szczurkow mozna gadac rownie dlugo co o ich wadach.. ale nie zmieni to faktu ze ludzie ich nie lubia.. mi udalo sie do szczurkow przekonac staruszkow ktorzy spotykali mnie w tranwaju jak jezdzilam z Bandyta.. ludzie tak tylko mowia ze nie znosza.. ale w wiekszosci jak zobacza domowego szczurka na kolanach u wlasciciela zachwycaja sie ze tak spokojnie lezy ze daje sie glaskac.. a jak moj szczur zaczol nastawiac jakiejs babci ucho do glaskania to obiecala wnuczkowi ze tez mu szczurka kupi Razz

arielll22

Podziwiam Cie za to że masz tak ogromną wiedzę na temat tych zwierzątek...zazdroszcze Ci ze pasjonujesz sie czyms tak mocno Smile

Ja w sumie sie niczym tak do konca nie interesuje...:/ kocham zwierzaczki a najbardziej swinki morskie i psy...ale nigdy tak sie nimi nie pasjonowalam...po prostu wiem tylko to co trzeba o nich wiedziec zeby dobrze im bylo u mnie Smile

Jestem naprawde pelna podziwu Smile

sachma

ja bardziej sie interesuje ich chorobami czy genami, niz zachowaniami Razz

szczury mam w domu wiec o zachowaniach nie musze sie niczego dowiadywac, bo to nieskonczony temat... kazdy ogonek jest inny i ma swoje chumory Wink

nie sadze zebym az tyle wiedziala... jeszcze jest masa rzeczy o ktorych musze sie nauczyc.. wiem ze nic o szczurach nie wiem.. to znusza do szukania i dowiadywania sie ciagle to nowych rzeczy...
jak cos kogos interesuje to lapie to w lot Wink

zawsze sie zastanawialam co w swinkach czy krolikach jest takiego fajnego.. i mimo prob dowiadywania sie nie moglam sie zdobyc na wysilek czytania masy informacji o nich Wink

a krolika mam w domu.. znaczy mlodsza siostra mam.. i jakos go nie polubilam.. nie za bardzo sie przywiazal do mojej siostry.. ucieka gdy ktos obcy wchodzi do pokoju.. a szczury zawsze biegna przywitac gosci Wink

arielll22

Nom ja zawsze wlasnie dlatego lubilam świnki i pieski...bo z doswiadczenia wiem ze to bardzo madre zwierzatka...mialam kiedys chomiki ale tylko dlatego ze bylam mała,a jak wiadomo chomiki zyja krotko i dlatego mama mi je kupila Smile

Pozniej jak doroslam zaczelam miec swinki i od ponad 5 lat mam suczke Smile

Niezapominam jescze wspomniec ze mam żółwia Razz

Miałam kiedys 3 żółwie ale niestety 2 zdechly...:/ Ale jakos nie przepadam za gadami....wole swineczki Smile

A jesli chodzi o szczurki to moja mama by sie w zyciu nie zgodzila...:/ Wiesz ona tak samo mysli o szczurkach jak pisalas we wczesniejszym poscie...i mowi ze ona sie ich brzydzi bo maja taki brzydki ten ogon...:/ Ale jak corka jej kolezanki dostala szczurka to sie nim zachwycała... Smile

Ja uwazam ze sa calkiem milutkie Smile

Ale juz mi starczy narazie tyle zwierzatek ile mam:) Choc chcialam kupic Romankowi kolege lub kolezanke ale niestety...z kolega by sie mógł gryzc a z kolezanka wiadomo Razz

a nie mam tyle miejsca w pokoju zeby trzymac 2 klatki...:/